Historia kosmetyków się powtarza: gorączka złota znów szaleje
To ironia, że bardzo długie paznokcie zaczynają wychodzić z mody, ponieważ o wiele bardziej ekonomiczne jest nakładanie na krótkie paznokcie najdroższego na świecie luksusowego lakieru do paznokci, wprowadzonego przez firmę Models Own. Lakier do paznokci o nazwie Aranyláz jest uosobieniem ekstrawagancji: cena to osiemdziesiąt trzy tysiące funtów brytyjskich (nieco mniej niż trzydzieści milionów forintów). Oczywiście tyle trzeba zapłacić za brylanty na butelce, a nie za złoty lakier w środku, którego kolor wcale nie jest piękny i zwyczajny. Jego skuwka jest koloru złota i ozdobiona 1118 diamentami. Pozostaje ukryte w jakim rozmiarze opakowania można uzyskać to małe cudo, ale lakiery Models Own mają zwykle 14 mililitrów.
Kolor drugiego lakieru do paznokci jest znacznie bardziej powściągliwy i elegancki, a kosztuje o połowę mniej niż poprzedni luksusowy przedmiot. Do lakieru o fantazyjnej nazwie I Do domieszano m.in. proszek platynowy, a butelka pierwszej serii została wykonana z czystej platyny. Cena wynosi pięćdziesiąt pięć tysięcy dolarów, czyli dwanaście milionów forintów i została stworzona we współpracy z Johnson Matthey, magazynem Allure, Essie Cosmetics i Platinum Guild International (PGI).
Chciałbym przetestować te dwa lakiery: czy schną szybciej w tej cenie?