Bajki kulinarne - najlepszy prezent urodzinowy

Spisu treści:

Bajki kulinarne - najlepszy prezent urodzinowy
Bajki kulinarne - najlepszy prezent urodzinowy
Anonim

Zawsze się boję, kiedy przyjdzie kolejna koleżanka z klasy mojego syna i powie, że będę na niego czekać w moje urodziny! Nazwij mnie snobem, ale jeśli urodziny są programem, to powinno to być coś bardziej intymnego i wyjątkowego. Nie wypowiadam się przeciwko, raczej za czymś innym.

Obraz
Obraz

Ostatnio pojechaliśmy do naprawdę świetnego miejsca. Ok, powiedzmy, że na Intercontinental to może nie brzmieć tak super, jak naprawdę snobistycznie, ale czytaj dalej, zrozumiesz, o czym mówię. Hotel organizuje programy kulinarne dla dzieci w związku z każdym świętem, od Bożego Narodzenia do Mikołaja. Byliśmy na imprezie związanej z Wielkanocą (a przed zamieszaniem chciałbym powiedzieć, że tylko ode mnie i mojej złamanej nogi materiał nie był gotowy wcześniej), a jak pytaliśmy uczestników o poprzednie wydarzenia, to okazało się, że byli równie udani i mili.

Współczynnik doświadczenia piąty

Na urodzinach (lub jakiejkolwiek innej imprezie organizowanej dla dzieci) najważniejszym pytaniem rodzica jest to, czy armia dzieci będzie w stanie spędzić dostępne popołudnie w taki sposób, aby wszyscy czuli się dobrze, nikt się z nimi nie kłócił nikt, a jubilat nie szlocha, domagając się, aby wszyscy poszli do domu i tak dalej. Na imprezie, którą odwiedziliśmy, dzieci ani przez chwilę nie zastanawiały się, czy dobrze się bawią. Przyjęli to za pewnik, podobnie jak fakt, że robili tam coś naprawdę fajnego. Oczywiście był nieład, ale mówimy o żywych dzieciach, ale nawet te najmniejsze zwracały uwagę i skupiały się tak bardzo, że trzeba je było pożreć. Było to więc przeżycie, bez okrucieństwa i histerii, ale tak wspaniałe, że turyści spacerujący tego dnia wzdłuż brzegu Dunaju robili zdjęcia małym kucharzom pracującym w tylnej części restauracji, a nie na zamku Buda.

Obraz
Obraz

Podstawowa sytuacja: kuchenki w rzędzie

Całe popołudniowe wydarzenie rozpoczęło się w medias res: gdy tylko przybyły dzieci, czekało już na nie dwóch uroczych kucharzy z fartuchami i nakryciami głowy. Maluchy (15 dzieci w wieku od 4 do 10 lat) od razu czuły się w centrum, a gdy stały przy stole, można było zobaczyć ciekawy błysk w ich oczach. Na 15 dzieci i zazwyczaj ich matek ok. Opiekował się personelem liczącym 10-12 osób, wsłuchując się w życzenia i gdzie mogli pomóc rączkom dzieci.

Ponieważ jest tu również zadanie

Podczas całej popołudniowej przygody dzieci pieką - w niezbyt zaskakujący sposób w świetle tego, co zostało opisane powyżej. Najpierw formują ciasto: wcześniej przygotowane ciasta zwykłe i czekoladowe doskonale nadają się do wyrabiania, mają odpowiednią wielkość i, jak się okazało tego wieczoru przy stole, są bosko pyszne (autor tych linijek jest poważna fanka ciastek, a zapewniam, że ostatnio tak smaczne i gumiaste ciasto jadłam u babci). Po rozciągnięciu Ulf Burbach, niemiecki kucharz Intercontinental, pokazuje właściwy kierunek zaplatania ciasta, jego koledzy chodzą i kierują małymi rączkami – ktokolwiek tego potrzebuje, Bendegúz na przykład radośnie ubija ciasto na stole i nie obchodzi mnie, jak piękne dziewczyny splatają się z jednym dalej. (Co ciekawe, nawet to ciasto wyszło bosko dobrze, więc oto przykład, że wszystko zależy od wyrabiania.)

Obraz
Obraz

Ciasta są zabierane do pieczenia i przychodzi następne przygotowane zadanie, to straszne: trzeba udekorować czekoladowe jajka trójkolorowym lukrem. Potem malujemy jajka, każdy dostaje swój zestaw, a na koniec idą nawet do marcepanu, do tego czasu starsi mają już całkiem poważne dzieła sztuki, a mali zaczynają je przyzwoicie niszczyć. Dobrą rzeczą jest to, że nie muszę sprzątać kuchni po imprezie:)))

Matka jest szczęśliwa, dziecko też jest szczęśliwe

Tymczasem mamy piją herbatę, ciasteczka, a nawet proszą o późną popołudniową kawę, bo to wszystko jest wliczone w cenę, a także mini kanapki i syropy dla dzieci. Zabawa, która odbywała się przez całe popołudnie bez trudu pokonała wszystko, czego do tej pory próbowaliśmy jako program dla wielu dzieci, dlatego cena nie jest tak droga, choć wcześniej zastanawiałam się, kto za taki program zapłaci 3200 HUF od osoby. Jeśli nie co miesiąc, ale na pewno raz w roku.

Zalecana: