Rekomendacja wycieczki: półdniowa wycieczka rowerowa w Pilis po asfalcie

Spisu treści:

Rekomendacja wycieczki: półdniowa wycieczka rowerowa w Pilis po asfalcie
Rekomendacja wycieczki: półdniowa wycieczka rowerowa w Pilis po asfalcie
Anonim

Góry Pilis i Wyszehrad są bardzo łatwo dostępne, ponieważ autostrada prowadzi aż do Budakalás, dzięki czemu jest szybko dostępna z prawie wszystkich części kraju. A Zakole Dunaju to cud o niezrównanej urodzie w tej okolicy, który przyciąga turystów nawet zza oceanu. Jakość asf altowych dróg przeznaczonych do jazdy na rowerze czasami pozostawia wiele do życzenia, ale niezależnie od tego, bez problemu można po niej przejechać dowolnym rowerem. velo.hu podsumowało główne informacje.

Długość trasy wynosi 17 km, więc jest polecana głównie dla tych, którzy nie są wyposażeni w poważną kondycję, ale chcą poznać najpiękniejsze asf altowe trasy Pilis. Powinni spodziewać się mniej więcej półdniowej wędrówki, ponieważ odcinek zawiera również 422 metry różnicy poziomów. Osoby w lepszej kondycji mogą również wykorzystać trasę jako szybki poranny trening, którego 80% zabierze Cię na leśną drogę zamkniętą dla ruchu. Dlatego okolica jest idealna również dla rodzin z dziećmi. Wycieczkę można również uzupełnić przyczepką do transportu dziecka i rowerem wyposażonym w fotelik dla dziecka, ale w tym przypadku nie zaszkodzi być mocnym, ponieważ połowa trasy prowadzi pod górę.

Mapa
Mapa

Wyjazd

Wodę można kupić tylko na początku wycieczki lub jeśli zjedziemy do wioski w Pilisszentlászló, więc nie zaszkodzi zaopatrzyć się na początku. Robimy to albo w Szentendre, albo na początku naszej podróży, u źródła Sztaravoda.

Już strefa startu/mety znajduje się w ciekawym miejscu, bo to właśnie tutaj znajduje się słynny Skansen Szentendre – Skanzen. Tutaj znajdziesz nie tylko tradycyjne gospodarstwa, ale także kilka tematycznych i czasowych wystaw w okolicy. Sam Skanzen powstał w 1967 roku i można tu zobaczyć największą w naszym kraju plenerową kolekcję etnograficzną. W jednym miejscu możemy zobaczyć domy piwniczne w Noszvaj i Somolya, możemy też zobaczyć budynki mieszkalne w Maríanostra i Karankes, dzwonnicę w Debreczynie, chatę cygańską, kaplicę i spichlerz. A to tylko północny region Węgier! Możesz nawet zaplanować wizytę w Skanzen po porannej przejażdżce rowerowej.

Niekoniecznie musisz przyjeżdżać tu samochodem, ponieważ do Szentendre można dojechać HÉV z Batthány tér w Budapeszcie, skąd jest zaledwie kilka kilometrów, a my tam jesteśmy. Nie zapomnij kupić biletu i dodatkowego biletu na rower w kasie! Dla posiadaczy biletów okresowych dostępny jest dodatkowy karnet rowerowy, z którego można korzystać na HÉV, kołach zębatych i kolejach w granicach administracyjnych Budapesztu. Jeśli nadal przyjeżdżasz samochodem, nie warto zostawiać pojazdu na drogim płatnym parkingu, można też zaparkować na Forrás utca, w pobliżu placu zabaw.

Jak już wspomnieliśmy na początku, zaraz po starcie, na szczycie pierwszego krótkiego wzniesienia, znajdziesz schody prowadzące w prawo w prawo i żółty znak „wiosna”, który prowadzi do źródło Sztaravoda. Tutaj możesz napełnić bidon lodowatą, krystalicznie czystą wodą. Stąd droga do Pap-rét prowadzi pod górę, więc weź ze sobą dużo wody, zwłaszcza jeśli wybierasz się w upalny letni dzień. Na szczęście większość drogi prowadzi leśną drogą porośniętą lasem, więc jest zacieniona.

Opuszczając szlaban, jedziemy dalej na zielonym sygnale rowerowym i spodziewamy się, że na pierwszym kilometrze będziemy mieli do czynienia z bardzo stromym podjazdem. Tutaj 200-metrową różnicę poziomów pokonamy na 3 kilometrach, co nie jest zbyt niebezpieczne, ale powiedzmy, że ciągnięcie za sobą dwójki dzieci w przyczepce to daleka droga do relaksującej przejażdżki rowerem.

Źródło Sztaravody
Źródło Sztaravody

Przystanki

Pierwszy przystanek jest mniej więcej w połowie podjazdu. To schronienie przed deszczem w dolinie Kis-Hortoba, gdzie znajdują się stoły i krzesła, więc tutaj można cieszyć się małym alemozzi w spokojnych i uporządkowanych warunkach. Stąd droga nie jest już tak stroma, więc mamy czas, żeby się trochę zdmuchnąć. Jedziemy tą drogą aż do Pap-rét i na szczęście nie musimy spodziewać się żadnego ruchu, ponieważ jedziemy leśną drogą, która jest zamknięta dla ruchu od szlabanu. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że jeśli coś przychodzi z głośnym hałasem, to jest to ciężarówka przewożąca drzewa, obok której na pewno nie zmieścimy się, więc zatrzymaj się i odpuść!

Warto zatrzymać się na chwilę ponownie w Pap-rét, gdyż docieramy do bardzo pięknego miejsca. Możesz godzinami leżeć pod cienistymi drzewami. Na drugim końcu łąki znajduje się również małe jezioro z bardzo unikalnym ekosystemem.

Rozszerzenie

Jeśli chcesz zrobić większy krąg, teraz masz szansę! Idąc dalej prosto, w cieniu starej roślinności ciągnie się długi stok aż do Wyszehradu. Na tym odcinku znajduje się również staw rybny Abátkút i wodospad Ördögmalom, które również są imponującymi widokami. A w Wyszehradzie zamek i cytadela są koniecznością, jeśli lubisz piesze wędrówki.

Stamtąd jedziemy główną drogą do Lepence, następnie skręcamy w lewo i wspinamy się z powrotem do Pilisszentlászlo, gdzie możemy wrócić na naszą pierwotną trasę. Ten objazd podwaja długość i trudność drogi, więc musisz o tym pamiętać, zanim zaczniesz beztrosko ścigać się przez dolinę Apátkúti. Ważne jest, że panoramiczna droga, która prowadzi z Lepence przez Pilisszentlászló z powrotem do Skanzen i dalej do Szentendre, jest popularną trasą samochodową, więc powinniśmy jechać tutaj ze szczególną ostrożnością!

Jeśli pominiemy to rozszerzenie, skręcamy w lewo na Pap-rét i wspinamy się na pole pod Szekrény-kő, z którego tak naprawdę niewiele zostało, a jest też w dół. W Svábvár docieramy do końca zamkniętego odcinka drogi, więc stąd kontynuujemy jazdę asf altem między Pilisszentlászló i Szentendre, gdzie zaleca się szczególną ostrożność ze względu na ruch samochodowy!

Kapłańska łąka
Kapłańska łąka

Ostatni etap

Ponieważ nie ma możliwości kupienia jedzenia po drodze, jeśli nasze żołądki naprawdę burczą, lepiej udać się do małego sklepu lub restauracji w Pilisszentlászlo, niż zacząć wielki zawrót głowy. We wsi trzeba skręcić w prawo i za 1 kilometr dojedziecie. Oczywiście będziemy musieli wspiąć się na ten dystans z powrotem, ale wtedy zostaniemy odświeżeni. Ze Svábvár będziemy mieli tylko zjazd, więc bądź ostrożny, szczególnie z dziećmi, ponieważ w mgnieniu oka możemy osiągnąć prędkość 50 km/h! Istnieje również niebezpieczny zakręt na dole Kövecses-hegy przed powrotem na parking lub do skansenu.

Więcej wycieczek

Jeśli chcesz zobaczyć wycieczki rowerowe innych osób lub chcesz przesłać swoje ulubione, możesz to zrobić TUTAJ!

Zalecana: