W naszym węgierskim dziale higieny żywności otrzymaliśmy dzisiaj urocze powiadomienie od Dyrekcji ds. Specjalnych Krajowego Biura Bezpieczeństwa Łańcucha Żywnościowego (KÜI). Agencja przeprowadziła inspekcje w kilku miejscach w okręgach Békés i Pest w tym samym czasie w zeszłym tygodniu. Eksperci zbadali rzeźnię małych producentów oraz hodowlę zwierząt, które są ze sobą powiązane handlowo. W trakcie akcji skonfiskowano 6 ton produktów drobiowych rzeźnych, a działalność zakładu została zawieszona ze skutkiem natychmiastowym, m.in. z powodu rażąco poważnych problemów higienicznych.

W osadzie hrabstwa Békés leżały zwłoki zwierząt, w tym nowonarodzone prosiąt i jagniąt, na które pluły muchy. Świnie karmiono martwym drobiem i odpadami z rzeźni, a wzdęte tusze wieprzowe rozrzucano na wzgórzu obornikowym. Ponadto ferma nie posiadała wymaganej dokumentacji, część zwierząt była nieoznaczona.
Drób został przetransportowany z fermy do rzeźni małych producentów w hrabstwie Peszt, gdzie został ubity w sposób łamiący prawo - bez przeprowadzania odpowiedniej kontroli mięsa iw wielokrotnościach dozwolonych ilości. Ponadto drobny producent barwił mięso na żółto kurkumą, której używał do fałszowania żywności. Eksperci skonfiskowali w rzeźni łącznie 6 ton ubitego drobiu. W trakcie postępowania spodziewane są miliony grzywien.
Uwaga, niepokojący obraz wideo!