Czy telewizja naprawdę sprawia, że dzieci stają się aspołeczne?

Czy telewizja naprawdę sprawia, że dzieci stają się aspołeczne?
Czy telewizja naprawdę sprawia, że dzieci stają się aspołeczne?
Anonim

Jak dużo telewizji może oglądać dziecko? Czy powinien zostać zwolniony, ograniczony czy całkowicie zabroniony? Co dzieje się z dziećmi, które spędzają zbyt dużo czasu przed ekranem? Większość rodziców jest zaniepokojona tymi pytaniami, strony internetowe zajmujące się wychowywaniem dzieci, a różni psychologowie mówią różne rzeczy na ten temat, chociaż prawie wszędzie panuje zgoda, że oglądanie zbyt dużej ilości telewizji jest złe. Każda godzina spędzana przed telewizorem jest pasywna fizycznie i psychicznie i zabiera czas na wartościowe i rozwojowe czynności, takie jak ćwiczenia, socjalizacja, swobodna zabawa, czytanie czy nauka. Amerykański naukowiec zajmujący się mózgiem R. Douglas Fields podsumował w znakomitym artykule to, co na ten temat mają do powiedzenia badania z ostatnich lat.

Poprzednie badania wykazały, że każda dodatkowa godzina, jaką dziecko spędza przed telewizorem, zwiększa ryzyko depresji, cukrzycy typu 2, otyłości, a także zachowań antyspołecznych i przestępczości. W badaniu przeprowadzonym w 2013 roku, badającym mózgi dzieci i młodzieży w wieku 5-18 lat, japońscy naukowcy doszli do wniosku, że niezależnie od płci, wieku czy dochodów rodziców prawdą jest, że im więcej czasu spędza dziecko oglądając telewizję, im bardziej znaczące zmiany zaszły w mózgu, tym bardziej ich inteligencja werbalna spada, a pojawienie się zachowań antyspołecznych jest w ich przypadku bardziej prawdopodobne.

żaluzja 7760914
żaluzja 7760914

R. Douglas Fields zwraca jednak uwagę na fakt, że badania te mają jedynie ustalone skojarzenia, ale nie ma dowodów na to, że oglądanie telewizji powoduje wymienione wyżej negatywne skutki w rozwoju dziecka. Dochodzenie w zeszłym roku próbowało wyeliminować ten niedobór. Amerykańscy kryminolodzy obserwowali 15 000 młodych ludzi od wieku młodzieńczego do wczesnej dorosłości i, zgodnie z wcześniejszymi badaniami, odkryli, że ci, którzy oglądali więcej telewizji we wczesnym okresie dojrzewania, częściej przejawiali zachowania antyspołeczne później i częściej byli aresztowani jako dorośli. Ale ci kryminolodzy zrobili też coś innego, co zostało pominięte w poprzednich badaniach: przyjrzeli się, co dzieje się z rodzeństwem uczestników badania.

Zaangażowanie 3000 rodzeństwa ujawniło, że czynniki genetyczne odgrywają znacznie większą rolę w przewidywaniu zachowań antyspołecznych niż oglądanie telewizji, co oznacza, że czas spędzony przed samym ekranem nie jest odpowiedzialny za późniejsze problematyczne zachowanie. Badacze zakładają, że istnieją podobne przyczyny dziedziczne między zachowaniami antyspołecznymi a niezdrowymi nawykami oglądania telewizji, tj. osoby bardziej podatne na zachowania agresywne częściej klikają w ekran.

R. Douglas Fields interpretuje wynik jako dylemat jajko kurze, w którym musimy pamiętać o jednej rzeczy: bez względu na to, co nastąpiło wcześniej, jest to błędne koło.

Każdy rodzi się z innymi genami i różnymi tendencjami, ale rodzaj osoby, którą się stajemy, jest kształtowany nie tylko przez to, ale także przez nasze środowisko, interakcję między naszymi genami a środowiskiem. To, co dzieje się z naszym mózgiem, gdy jesteśmy młodzi, wpływa na jego strukturę i funkcjonowanie. Dlatego, jeśli ktoś nosi dziedziczne czynniki ryzyka, patrzenie przed telewizor jest bardziej niebezpieczne niż dla innych. Oglądanie telewizji może promować zmiany neurobiologiczne, które później prowadzą do bardziej agresywnych i antyspołecznych zachowań.

Więc najważniejsze jest to, że powinniśmy zwracać uwagę na to, jak podatne jest nasze dziecko na uzależnienie od ekranu i powinniśmy ograniczyć czas spędzany przed ekranem ze względu na jego rozwój. Całkowity zakaz chyba na tym świecie nie działa, więc nie musimy mieć wyrzutów sumienia, jeśli dziecko obejrzy bajkę lub film, ważne jest, aby nie stało się to podstawową formą spędzania wolnego czasu.

Zalecana: