Debreczyn został uwzględniony w książce Lonely Planet z 2017 r., w której zaleca się wycieczki po najlepszym stosunku jakości do ceny!
Najpierw Nepal, o którym mówi się, że odradza się po trzęsieniach ziemi, jego unikalną faunę i wspaniałe góry można zwiedzać za około 50 dolarów dziennie. Druga Namibia, której dolar słabnie, więc teraz możemy tanio odwiedzić jej parki narodowe i zapełnić nasz Instagram fajnymi zdjęciami. Trzecie to Porto, czwarte to Wenecja, a - drumroll - piąty to już Debreczyn!
Z Lonely Planet możemy zaplanować cały weekend w naszym drugim co do wielkości mieście, autorka Anita Isalska zaleca zwiedzanie centrum miasta w piątek, na przykład targu kwiatowego na ulicy Csapó i Wielkiego Rynku na ulicy Vár, wtedy Park Nagyerde i uzdrowiska termalne. Spędzimy całą sobotę w Hortobágy, jeśli go posłuchamy, aw niedzielę możemy odwiedzić Muzeum Déri, Modem i Wielki Kościół. Najlepsze miejsca do jedzenia według Lonely Planet: Ikon i Régi Vigadó w Debreczynie, Hortobágyi Csárda w pobliżu mostu Kilenclyukú w Hortobágy
W ten sposób Debreczyn zmiażdżył Belize, Maroko, całą Rosję, Półwysep Bellarine w Australii i Górny Półwysep Michigan w Stanach Zjednoczonych. Co to mówi?
Co powiesz?
- Debreczyn to naprawdę jedno z najlepszych miejsc na świecie!
- Nie rozumiem tych wyborów, ale cieszę się z wiadomości.
- Wolałbym pojechać do Belize…